Lore – podwaliny klimatu

Fundamentem do stworzenia atmosfery z dark fantasy jest historia świata przedstawionego, ułożona w taki sposób by już samymi opisami przedmiotów i samym zachowaniem NPC dawały wrażenie, że nie jesteśmy w nim mile widziani. Dlatego lore odgrywa ważną rolę już we wstępie by zasygnalizować z czym mamy do czynienia i jak rolę w nim odgrywamy.

Dragon Age – poznawanie pieśni/rozwijanie lore

http://pl.dragonage.wikia.com/wiki/Dumat

Taki tam Dawny Bóg Tevinteru przemieniony w Arcydemona, w tej postaci ma wiele do zaoferowania. Kolejny element lore.

Gdy w grze studia Bioware kończymy wstępniak zostajemy wysłani do pierwszej osady w Fereldenie – Lothering jaką przyjdzie nam odwiedzać jako Szarym Strażnikiem. W tej to właśnie wiosce poznajemy Pieśń Światła, czyli podwaliny do całej religii w Dragon Age’u która będzie sukcesywnie rozwijana w późniejszych odsłonach serii. Tym sposobem poznajemy Zakon Andrasty, który powstał po śmierci Andrasty, która poprowadziła można powiedzieć pierwszy Święty Marsz na Imperium Tevinteru. Gdyż po zostaniu wziętą do niewoli i ucieczki z niej postanowiła obalić Imperium Magistrów i zebrała barbarzyńskie klany, przy tym twierdząc, że jest oblubienicą Stwórcy poprowadziła armię przeciwko Tevinterowi. Niestety mimo podbiciu większości terenów Andrasta została zdradzona przez swojego męża Maferata i spalona na stosie. Taka historia, która mi przypomina jakąś inną równie popularną. Po tym wydarzeniu powstał kult, który za panowania Kordillus Drakon, pierwszego cesarza Orlais, został oficjalną religią.

Ale co ze wspaniałym Stwórcą?

Symbol Zakonu z okiem, pewnie nawiązuje do symbolu iluminati, ale czy na pewno?

Symbol Zakonu z okiem, pewnie nawiązuje do symbolu iluminati, ale czy na pewno?

Właśnie, bo Stwórca w Thedas – tak nazywa się świat w Dragon Age, powiedzmy żył w Pustce w Złotym Mieście. No i teraz zaczynają się schody, które dotyczą powstania Pierwszej Plagi. Ogólna teoria jest taka, że Wielcy Magistrowie chcieli się dostać do Złotego Miasta i posiąść tron Stwórcy z którego zostali wcześniej wypędzeni, a Stwórca spojrzał na nich, zakpił z ich ignorancji oraz ich spaczył, a on sobie poszedł nikt nie wie gdzie. W wyniku tego miasto poczerniało a oni w rozpaczy odszukali Dawnego Boga – Dumata i rozpoczęli pierwszą plagę. Jeśli spojrzymy do zapisków Szarej Straży to możemy znaleźć nawet wiadomości że Dumat magistrom pomógł im się dostać Złotego Miasta, a po tym już spaczeni rozpoczęli Plagę trwającą ładne 200 lat. Swoją drogą fajnie byłoby rozegrać jakiś wątek fabularny w tamtym okresie. A Stwórca w swojej dobroci postanowi wrócić do ludzi, po tym jak wszystkie rasy w Thedas będą go wyznawać.  Ale dzięki takiej historii mamy możliwość poczuć klimat dark fantasy w Dragon Age’u. W tym właśnie celu tworzy się lore. To sprawia, że w lokacji Głębokie Ścieżki, które nota bene można odnaleźć w każdej odsłonie, bynajmniej w moim przypadku dawały poczucie podróżowania po żywej legendarnej lokacji, którą tylko ja mogę eksplorować. Dlatego szanujmy lore w grach i zgłębiajmy się w nie dla własnej imersji jak i szacunku dla osoby, która mogła opracować taki niespotykaną historię.

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

Flow = radość z rozgrywki

Kiedy czerpiemy radość z gry i opowiadanej przez nią opowieść, a gameplay nie zaburza w żaden sposób płynności fabuły, wtedy można by powiedzieć, że gra jest udana. Najczęściej w takim przypadku zanurzamy się w świat wirtualny bez reszty i traci poczucie upływu czasu. W momencie, kiedy czujemy satysfakcje, wściekłość, rozpacz, smutek czy jakiekolwiek inne uczucie można powiedzieć, że mamy do czynienia z flow.

Uczucie, które czyni grę lepszą – flow

W e-sporcie też można zauważyć flow, zaangażowanie może o tym też świadczyć.

W e-sporcie też można zauważyć flow, zaangażowanie może o tym też świadczyć.

Twórcą teorii o flow jest Mihály Csíkszentmihályi( jeśli potrafisz to przeczytać możesz być z siebie dumny ), oczywiście jeśli chcecie poczytać więcej o flow, zapraszam do wiki, czy do książki tego pana. Jednakże ja chcę spojrzeć na to jak gry są konstruowane w celu wywoływaniu tego uczucia. Można założyć, że gracz odrzuca każdą grę, która nie wzbudza w nim tego uczucia. Spójrzmy na to z właśnie tej perspektywy: kiedy gramy mamy odczucie, że wiemy co robimy i co należy wykonać w każdym następnym momencie bez zbytniego zastanawiania się nad tym – ja na przykład zauważyłem to u siebie w przypadku League of Legends z Riot Games.

Więc gry muszą być wykonywane w celu wywoływania flow, bo inaczej nie byłyby grywalne. Produkt musi być testowany pod kontem gameplay’u – właśnie w tym celu są przeprowadzane beta testy, prawdopodobnie gry z early access są udostępniane w momencie w którym mogą wprowadzić właśnie w ten stan.

Gameplay, czyli gdzie flow zaaplikowany

To właśnie tan element gry decyduje w jaki sposób obcujemy z tym stanem. Nawet jeśli gra posiada dobrą fabułę może być fiaskiem, jeśli gameplay nie sprawa że jesteśmy tak zafascynowani światem. Różnie są też metody prowadzenia rozgrywki. W grach studia Telltale games musimy analizować każdą wypowiedź naszej postaci, gdyż na tym opiera się cała gra. Natomiast w grach akcji Battlefield, czy Call of Duty to wartkość akcji sprawia, że jesteśmy wciągnięci w produkcję nie fabuła, dlatego to rozgrywka stanowi o flow w grze. W dziełach na rynku elektronicznej rozrywki każdy gatunek, inaczej sobie z tym radzi, aczkolwiek dzięki temu mamy taką różnorodność w grach. Oczywiście w crapach tego nie doświadczymy. I na tym zakończmy.

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

Wiek Smoka – początki dark fantasy

Dark fantasy jest gatunkiem, który ma wiele wątków opisujących rozterki człowieka podczas jego podróży przez życie w okrutnym świecie. A próbując je przełożyć na medium gier mamy do czynienia z takimi tytułami jak właśnie Dragon Age, czy Dark Souls bądź w Wiedźminie.

Przedstawienie dramatu życia – life is harsh, czyli dark fantasy

 Dark fantasy, świat gdzie trudności życia odnajdują swoje odzwierciedlenie.

Dark fantasy, świat gdzie trudności życia odnajdują swoje odzwierciedlenie.

Kiedy przemierzmy świat w Dragon Age mamy do czynienia z widokiem ludzi, którzy muszą stawić czoła Pladze, w Dark Souls cały świat jest przedstawiony w czarnych barwach, a Wiedźmin obrazuje ludzi w epoce średniowiecza z dodatkiem stworów które przedostały się do świata dzięki Koniunkcji Sfer. Ale teraz opisuje gry najgłośniejsze, reprezentujące ten gatunek na rynku, ponieważ wcześniej mieliśmy do czynienia z takimi tytułami jak Planescape Torment, grę z 1999 ze studia Interplay, czyli firmy do której należał Brian Fargo od którego dostaliśmy wiele już wiekowych, ale legendarnych gier RPG z klimatami Dark fantasy.

Opisuję tu Dragon Age, gdyż jest on najpopularniejszą serią z tego gatunku i to ta seria sprawiła że stało on się bardziej popularny wśród graczy, gdyż Wiedźmin 1 wyszedł wcześniej ale był on mniej więcej na średnim poziome popularności w naszym kraju o zagranicy nie wspominając.

Charakter tego świata – nie chciał bym tam żyć.

Gdy zanurzamy się w ten świat mamy do czynienia na początku z dość jasnym przekazem – ten świat jest brutalny na pewno nie jest tu bezpiecznie. Napotykamy się z wykorzystywaniem schematu takiego jak – jesteś dobrym samarytaninem, zostajesz wykorzystany i w konsekwencji pomagasz tym złym, albo jesteś zły – bogacisz się korzystając z sytuacji i dopiero przy dokładnym zbadaniu sprawy pomagasz innym. Konstrukcja świata dark fantasy nie jest prosta, ponieważ charakteryzuje się tym, że nie jest w nim zarysowana mocna granica między dobrem, a złem. Trzeba zdać sobie sprawę z rzeczywistości w której przyszło nam egzystować i wczuć się w sytuację i codzienność, aby czerpać z niego satysfakcję oraz poczuć flow.

Opisanie świata Dragon Age i jego lore nastąpi we wpisie za trzy dni, a jeszcze dzisiaj opiszę czym jest flow dokładnie.

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

Gothic 3 i jego optymalizacja

steamworkshop_webupload_previewfile_406194557_preview

Gra tak kultowa, że prawie każdy gracz nazywa ją grą swojego dzieciństwa.

Są gry w których to poziom trudności jest powodem dla którego sięgamy po tą grę, aczkolwiek w Gothicu 3 mamy do czynności z poziomem trudności, który wynika z optymalizacji gry.

Większości graczy w Polsce nie trzeba przedstawiać serii ze studia Piranha Bytes. Spędzone zostało przy nim wiele godzin i większość uważa ją za kultową. Najbardziej zapadły w pamięć: główny bohater Bezimienny, bagienne ziele, nieintuicyjne sterowanie i niezbyt dobra wspomniana optymalizacja. Mimo zainstalowaniu gry po wielu latach po premierze – 2006, gra na sprzęcie na którym Wiedźmin 3 działa bez problemu na wysokich ustawieniach, wciąż można spotkać niespodziewanie spadki fps i ścięcia przez które zdarzyło mi się wiele razy być zmuszonym do wczytywania Gothica 3. Dlatego można ty mówić o wspaniałym optymalizacyjnym poziome trudności.

Zmierzch Flow

Nie mówię, że gra jest zła pod żadnym względem. Mimo upływu lat i spapranej optymalizacji gra wciąż potrafi wciągnąć gracza na wiele godzin. Nawet jeśli mamy do czynienia z topornym systemem walki, czyli ciągłe torturowanie lewego przycisku myszy i wchodzenie do menu ekwipunku, by odnowić pasek życia, poprzez zjedzenie upieczonego befsztyka, nie umniejsza to flow jakie potrafi wywołać gra. Może to jest moje osobiste odczucie, ale ostatnio nie potrafię wyczuć tego samego wczucia się jakie potrafił wywołać taki Gothic 3. To w pewien sposób pokazuje, że gra nie musi być w każdym aspekcie perfekcyjna, żeby wciągnąć gracza na wiele godzin. Z tego co można zaobserwować w ówczesnych produkcjach czyli: wartką akcję, schematyczną fabułę, wciskany na chama multiplayer i mikro transakcje oraz płatne zakończenia gier, pokazuje, że nie coś się zmieniło w sposobie projektowania gier. Albo ostatnio gry ze tytułów AAA są zbyt mocno nastawione na strefę marketingową niż strefę gamingową. Nie oznacza to, że teraz nie można spotkać takich gier gdyż można je spotkać, no ale rzadko. Pozostaje się nie poddawać i ich szukać. Takich gier, które są skończone w dniu premiery – bez kilkudziesięciu patchu w mięsiącu wydania oraz takich które mimo tego, bo to teraz standard, będą potrafiły nas wciągnąć.

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj